Wiele osób nie ma skóry podatnej na opalanie. Dlatego pomimo spędzania godzin na plaży, nie nabierają oni nawet lekkiej opalenizny. Można jednak temu zaradzić. Idealnym pomysłem w takiej sytuacji jest skorzystanie z opalania natryskowego.
Jak działają natryski?
Wiele osób wybiera natrysk, ponieważ gwarantuje on przestrzeń. Kabiny natomiast nie są dla każdego, ponieważ niektóre osoby mają klaustrofobię. Dlatego zazwyczaj wybierają wówczas opalanie pod natryskiem. Wygląda ono tak, że wchodzimy jakby pod prysznic. Mamy specjalny sprzęt do opalania natryskowego, który w odpowiednim czasie się uruchamia. Oczywiście gdy przychodzimy do takiego miejsca najpierw musimy powiedzieć jakiego efektu oczekujemy. Jak bardzo chcemy być opaleni. Czy ma być to tylko lekka opalenizna, czy może bardzo mocna. Bowiem tak jest ustawiany sprzęt. Przykładowo wchodzimy do takiej kabiny i zostajemy spryskani odpowiednim preparatem. Jeśli chcieliśmy delikatny efekt, to przykładowo dwa razy z każdej strony. Jeśli natomiast życzyliśmy sobie efekt nieco mocniejszy, wówczas może być to nawet sześć razy z każdej strony. Oczywiście wszystko musi być wykonane równomiernie. Dlatego każda strona jest spryskiwana odpowiednią ilość razy. Tylko wtedy uzyskany efekt wygląda dobrze, jest wszystko idealnie rozprowadzone, a opalenizna jest bardzo naturalna. Koszt takiego opalania natryskowego nie jest zbyt wysoki. Daje nam natomiast pewność, że będziemy się cieszyć piękną i wyrazistą opalenizną.
Każda z nas chce latem mieć choć trochę brązową skórę. Dlatego jeśli promienie słoneczne nie dają nam takiego efektu, chętnie korzystamy z innych rozwiązań. Jednym z nich jest opalanie natryskowe. Jest ono bezpieczne, stosunkowo tanie i gwarantuje nam spektakularny efekt w kilka chwil.