Wszyscy moi znajomi, którzy prowadzili biznesy takie jak mój, jednocześnie zdecydowali się na zakup pakowarek. Przyznaję, nie był to zły pomysł, w dodatku nie były to urządzenia drogie. Ja jednak zawsze byłem nauczony maksymalnie szukać oszczędności wszędzie, gdzie tylko się dało.
Nieduża pakowarka próżniowa była znacznie tańsza w Belgii
Gdy wszyscy kupowali pakowarki u nas w kraju, ja stwierdziłem, że może lepiej jest się rozejrzeć za pakowarką gdzieś za granicą. Jak wiadomo na zachodzie Europy były one już znane dawno temu, a dopiero do Polski zaczynały wchodzić w przeciągu ostatnich lat. Jak się okazało – nie pomyliłem się. Już na pierwszej belgijskiej stronie znalazłem nieduże pakowarki próżniowe komorowe znacznie tańsze niż w polskich sklepach. Co prawda były one używane, ale widać było na zdjęciach, że są w dobrym stanie. W ostateczności i tak opłacało się je kupić i naprawić w Polsce, niż kupować nową pakowarkę w jednym z miejscowych sklepów. Gdy powiedziałem znajomym jaki biznes udało mi się zrobić, nie mogli uwierzyć własnym uszom. Myśleli, że dostali dobre ceny bo widzieli w innych polskich sklepach jeszcze wyższe, ale prawda jest taka, że jeśli chcieli zaoszczędzić, powinni się byli nieco bardziej wysilić. Pakowarka faktycznie była w świetnym stanie, zarówno wizualnie jak i pod względem technicznym. Nie było nawet jednej funkcji, która powinna działać, a nie działała. Naprawdę udało mi się wtedy przeprowadzić zyskowną transakcję – właśnie dlatego tak świetnie radziłem sobie w biznesie.
Nie żałowałem tego, że zdecydowałem się ściągnąć pakowarkę zza granicy. Skoro ludzie kupują w ten sposób samochody i ubrania, to dlaczego nie miałoby to objąć pakowarek. Oszczędność była naprawdę ogromna – wiedział o tym każdy, komu podałem cenę, jaką zapłaciłem.